#20 minut dla matematyki - nauka liczenia cz 1
PODSUMOWANIE - NAUKA LICZENIA cz.1
1️⃣ pamiętajcie, że dzieci uczą się liczyć, zanim nauczą się mówić. Wtedy, kiedy zaczynają wskazywać usilnie przedmiot palcem i domagać się, żeby go nazwać… ten moment przychodzi mniej więcej w 8 miesiącu życia. To wprowadzenie do pierwszej zasady liczenia: 1 przedmiot —> 1 gest —> 1 słowo
2️⃣nauka liczenia to przede wszystkim liczenie wszystkiego wokół przez dorosłego! Nie da się przeskoczyć tego etapu. Nie ma złotego momentu na rozpoczęcie przygody z osłuchaniem z liczebnikami. OSŁUCHANIEM, czyli nie musi za tym iść zapis. Chodzi o to, żeby dziecko miało szansę, jak najczęściej słyszeć liczebniki, kolejność ich wymieniania. Nie istnieje też zakres liczenia odpowiedni do wieku. Liczymy do tylu, do ilu akurat możemy. Masz 7 jabłek na stole - to liczysz do 7. Dorośli muszą zrozumieć, że to podobnie, jak z językiem ojczystym - żeby dzieci nauczyły się mówić - musimy do nich mówić. Żeby nauczyły się gramatyki - sami jej używamy, nawet szczególnie o tym nie myśląc. Nie tłumaczymy dziecku odmiany przez przypadki, tylko po prostu odmieniamy.
3️⃣na początku liczymy z dziećmi podobne przedmioty: klocki z klockami, jabłka z jabłkami, gruszki z gruszkami… nie liczymy owoców razem. Młodsze przedszkolaki są na etapie kształtowania rożnych obszarów - również klasyfikacji. W tym czasie klasyfikują podobne do siebie przedmioty, niezwykle przywiązane są do tego, żeby przedmioty były podobne. Dlatego nie będą jeszcze gotowe, żeby liczyć razem różne przedmioty. Licząc NIE POPRAWIAMY, tylko jesteśmy tłem. Ustawiamy przedmioty w rzędzie i wskazujemy palcem stosując zasadę 1:1:1 (opisaną wyżej). Na końcu zatrzymujemy się na ostatnim przedmiocie i pytamy: ile jest? Robimy gest zagarniający i podkreślamy: jest … 9!
4️⃣dbamy też o to, żeby równocześnie ucząc liczebników głównych, uczyć też liczebników porządkowych.
5️⃣Liczymy od jednej i od drugiej strony, żeby dziecko miało okazję przekonać się o STAŁOŚCI WYNIKU NIEZALEŻNIE OD STRONY LICZENIA
źródło Zuzanna Jastrzębska-Krajewska
1️⃣ pamiętajcie, że dzieci uczą się liczyć, zanim nauczą się mówić. Wtedy, kiedy zaczynają wskazywać usilnie przedmiot palcem i domagać się, żeby go nazwać… ten moment przychodzi mniej więcej w 8 miesiącu życia. To wprowadzenie do pierwszej zasady liczenia: 1 przedmiot —> 1 gest —> 1 słowo
2️⃣nauka liczenia to przede wszystkim liczenie wszystkiego wokół przez dorosłego! Nie da się przeskoczyć tego etapu. Nie ma złotego momentu na rozpoczęcie przygody z osłuchaniem z liczebnikami. OSŁUCHANIEM, czyli nie musi za tym iść zapis. Chodzi o to, żeby dziecko miało szansę, jak najczęściej słyszeć liczebniki, kolejność ich wymieniania. Nie istnieje też zakres liczenia odpowiedni do wieku. Liczymy do tylu, do ilu akurat możemy. Masz 7 jabłek na stole - to liczysz do 7. Dorośli muszą zrozumieć, że to podobnie, jak z językiem ojczystym - żeby dzieci nauczyły się mówić - musimy do nich mówić. Żeby nauczyły się gramatyki - sami jej używamy, nawet szczególnie o tym nie myśląc. Nie tłumaczymy dziecku odmiany przez przypadki, tylko po prostu odmieniamy.
3️⃣na początku liczymy z dziećmi podobne przedmioty: klocki z klockami, jabłka z jabłkami, gruszki z gruszkami… nie liczymy owoców razem. Młodsze przedszkolaki są na etapie kształtowania rożnych obszarów - również klasyfikacji. W tym czasie klasyfikują podobne do siebie przedmioty, niezwykle przywiązane są do tego, żeby przedmioty były podobne. Dlatego nie będą jeszcze gotowe, żeby liczyć razem różne przedmioty. Licząc NIE POPRAWIAMY, tylko jesteśmy tłem. Ustawiamy przedmioty w rzędzie i wskazujemy palcem stosując zasadę 1:1:1 (opisaną wyżej). Na końcu zatrzymujemy się na ostatnim przedmiocie i pytamy: ile jest? Robimy gest zagarniający i podkreślamy: jest … 9!
4️⃣dbamy też o to, żeby równocześnie ucząc liczebników głównych, uczyć też liczebników porządkowych.
5️⃣Liczymy od jednej i od drugiej strony, żeby dziecko miało okazję przekonać się o STAŁOŚCI WYNIKU NIEZALEŻNIE OD STRONY LICZENIA
źródło Zuzanna Jastrzębska-Krajewska
Komentarze
Prześlij komentarz